poniedziałek, 12 maja 2014

Wieczorami jestem okocona:)

A oto dowód:

Kordelia mówi  dobranoc:)

14 komentarzy:

  1. Mmmm Madzik... i ta pościel... nie dziwota,że kociska tak lgną do niej i Ciebie w niej ;D , Kordelii spojrzenie jest genialne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, dochodzę do wniosku, że ładnie mi w czerwonym i w kotach:) Muszę to jakoś na co dzień połączyć:)

      Usuń
    2. Tylko wiesz to czerwie pościelowa, nie wiadomo jak za dnia się będzie prezentować noc i bez kotów,. swoją drogą to uskuteczniasz tu pornografię kocią, zdjęcie Kordelii jest jakby hmm ;D toż to wymaga cenzury! ;D

      Usuń
    3. Bez kotów nie może być, bezapelacyjnie z kotami:) Jakby hmmm...., powiadasz? Ale ona ma futerko więc się nie liczy:)

      Usuń
  2. Magda!!!! kiedy nastąpiło to okocenie? i czemu tylko pojedynczo ;) ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co ślepemu po oczach.....jak widzi jednego tam gdzie dwa są....

      Usuń
    2. no właśnie ślipiam i ślipiam i wychodziło mi że dwa, potem zaczęłam kombinować, że może chodzi ci jak doszło do tego okocenia i ojca widzieć porządasz, ale na całe szczęście już wszystko wiesz:)

      Usuń
    3. wtopiły sie w ...otoczenie ;)

      Usuń
  3. Cudna pościel to po pierwsze:) a koty też mi się podobają:) Kordelia cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kordelia to damesa, jak ona patrzy tymi zmrużonymi ślepiami to człowiek doskonale wie, gdzie jest jego miejsce:)
      A pościel, jedna z moich ulubionych:)
      Uściski dla Ciebie i małej:)

      Usuń
  4. Skąd ja to znam, gdzie ja tam i Ruda teraz też mi się tarmosi na kolana, a utrzymania laptopa i kota na kolanach jednocześnie to już wyższa szkołą jazdy;-)
    A jak Kordelia wyrosłą, dopiero taki mały okruszek był z niej;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rośnie jak na drożdżach, wszędobylska i w ogóle zabawna. Ale z takich ciekawostek, to nie miauczy. Gada do siebie, pomrukuje, ale to tyle. Może miauczenie wyszło z mody?:)
      Pozdrawiam Basiku!!!

      Usuń
  5. A ja myślałam, że tylko mój tak pięknie siedzi. ;) :)

    OdpowiedzUsuń