czwartek, 28 września 2017

Kocham takie spotkania :)

Przepięknie wyhaftowane etui, tajemniczy słoiczek z przepyszną
zawartością i przepis na deser z dyni piżmowej
oraz rzeczona dynia :) Pani Wiesławo
dziękuję! 
Jutro już ostatnie ze spotkań zaplanowanych na ten tydzień. A przecież dopiero co był poniedziałek i pierwsze spotkanie w Czarnem :) A to spotkanie z cyklu tych, których się absolutnie nie zapomina. Energia, uśmiech, ciepło, to wszystko aż promieniowało od Pań, które dane mi było poznać. Z całego serca dziękuję Wszystkim obecnym. Pani Natalii za cudowny temperament, za rewelacyjne prowadzenie spotkania, za ciepło w oczach i uśmiech :) Pani Wiesławie za cudowny prezent i przepis, z którego skorzystam od razu po powrocie do domu (ja także gotuję :) ) Dziewczyny wszystkie razem i każda z osobna byłyście cudowne! Wproszę się do Was zupełnie prywatnie na wino  ciacho :) A wszystkim koleżankom po piórze z ręką na sercu polecam bibliotekę w Czarnem. Jeżeli dostaniecie zaproszenie mówcie "tak" bez namysłu, bo do takich miejsc po prostu trzeba pojechać. DZIĘKUJĘ!!!














8 komentarzy:

  1. Magdziu, jak zawsze promienna.
    Serdeczności zostawiam, Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje pierwsze spotkanie autorskie w roli prowadzącej i jedno z najpiękniejszych wspomnień w życiu. Pani Magda kobieta o niezwykłej osobowości, skromna mała kobieta o eterycznej aurze, którą pozostawiła w naszej bibliotece. Dziękujemy raz jeszcze za to cudowne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich spotkan,takich Ludzi nigdy się nie zapomina.Dziekujemy z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam wczoraj "Wymarzony dom", już zamówiłam dwa kolejne tomy ;) Bardzo dziękuję za fantastyczną książkę i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto nie był,moze żałować.Niepowtarzalne chwile,szkoda ze juz po.Serdecznosci dla Panstwa,sa Panstwo przesympatyczni:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana Pani Magdaleno,własnie skonczyłam Uroczysko:-) i napoczęłam Sezon na cuda z inspirującą dziergających okładką.Bardzo jestem poruszona wstępem...Wszelakiego dobra zyczę.Pozdrawiam z całego serca.Kłaniam się i dziękuję losowi,ze mogłam Panią spotkac na jednej z moich dróg.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana Pani Magdaleno,własnie skonczyłam Uroczysko:-) i napoczęłam Sezon na cuda z inspirującą dziergających okładką.Bardzo jestem poruszona wstępem...Wszelakiego dobra zyczę.Pozdrawiam z całego serca.Kłaniam się i dziękuję losowi,ze mogłam Panią spotkac na jednej z moich dróg.

    OdpowiedzUsuń