Wpis dedykowany: Dla mojego najukochańszego...

Dzisiaj będzie wpis dedykowany.  

Tak było na początku

Dla Mojego Męża. 

Z ogromnymi wyrazami miłości, z podziękowaniem, za to że zawsze jest przy mnie, że dzieli ze mną wspólne pasje, że umie razem ze mną się śmiać i płakać, że zawsze gdy wyciągam rękę On jest obok. Za to, że mogę przeglądać się w jego oczach już 19 lat. Za to, że jest taki jaki jest i że kocha mnie taką jaką jestem... Za miłość codzienności i za to, że to On umie z niej wyłuskiwać magiczne chwile. Dziękuję!

A to czego ja nie potrafiłam powiedzieć dopowie Niebieska piosenka. Właśnie takiej miłości życzę Wam wszystkim. Takiej:

Ja wstawię się za tobą

i z podniesioną głową

dziękował będę, że

Pan dał mi właśnie ciebie

w radości i w potrzebie,

na lepsze i na złe.

A ty choć powiedz słowo,

że zawsze byłem z tobą,

bo chciałem tak i już.

I razem chleb jedliśmy,

i równym krokiem szliśmy

wśród wichrów, pośród burz.