piątek, 28 sierpnia 2015

Przyszła książka w zdjęciach

Wiecie, że teraz piszę książkę o Madeleine. O Madeleine ale jednak zaczynać się będzie dawno, dawno temu. Postacią kluczową w tym dawnym, przeszłym będzie taki pan:
Zdjęcie STĄD
Dodam tylko, że historia w dużej części prawdziwa, opowiedziana przez przyjaciela. W jego rodzinie przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tym razem tak samo jak w Leośce wymieszam przeszłość z tym co tu i teraz. Ale w kolejnej... W kolejnej będzie coś zupełnie innego. Mówię Wam gra we mnie ta następna historia, widzę ją, śni mi się po nocach. Na razie nie mogę zdradzić szczegółów ale mogę pokazać Wam pewne zdjęcia, które są bardzo adekwatne do tego co powstanie:)

to zdjęcie mnie urzekło i pasuje mi klimatem

to główna sceneria

moja bohaterka będzie wyglądała podobnie...
Gdy już do tego dojrzeje, a trochę jej to zajmie...

Pies będzie wielki i będzie odgrywał bardzo ważną rolę

Śliczna jest i mnie inspiruje

A to wtedy gdy jeszcze wierzyła w cudowną przyszłość.

pies, on naprawdę będzie istotny w życiu moich bohaterów.
Dramaty go nie ominą.

Zima, sanie, decyzja wymagająca odwagi...
To tyle ile na razie mogę powiedzieć o przyszłej powieści. No i cóż jestem bez serca, bo nie ukrywam, że liczę na to, że rozbudziłam Waszą ciekawość :)

10 komentarzy:

  1. No rozbudzilas niesamowicie, mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli czekac dlugo. Pozdrawiam i zycze milego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki opowiadające o dawnych czasach... Dlatego spodobała mi się "Tajemnica bzów". Czekam niecierpliwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko, już nie mogę się doczekać ^_^
    Czuję się mocno zaintrygowana :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Normalnie się czuję, jakby te wszystkie opowiadania z Malowniczem były takimi kolejnymi tomami, a ja jeśli mam 1 tom to kolejne chce również. Już nie mogę się doczekać co tam wymyśliłaś!!!!!! ja mam pełno pomysłów do swojego opowiadania, ale nie potrafię ubrać ich w słowa :( ten pies... pierwsze co mi przyszło na myśl to, że jest on przewodnikiem osoby, która nie widzi :P

    OdpowiedzUsuń
  5. No kusisz jak nie wiem... Czy ja muszę mówić, że muszę te kolejne powieści przeczytać...? Pisz szybciutko! :) Zdjęcia piękne i inspirujące

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia właściwie fotografie , jestem zaintrygowana i oczywiście, że jak książka się ukaże będzie moja........

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ta pani z siódmego zdjęcia ma talię...

    OdpowiedzUsuń
  8. To piękna sprawa, jak dobrze mieć taki talent i wyobraźnię. Będę czekała z wielką cierpliwością na kolejną książkę. Ja swoje historie dnia codziennego zamykam nie słowami, brak wszelakich talentów pisarskich, ale w fotografii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Już nie mogę się doczekać - zdjęcia są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń