Aaaaaaaaaa!!!!! To długie aaaa na początku to jakby ktoś się nie domyślił jęk rozpaczy. Mój własny, nade mną samą. W komentarzach pod poprzednim postem napisałam wielką głupotę i sama nie wiem jak mogłam tak pomylić obu panów, tym bardziej, że pana Maćka przecież znam! Otóż ten pan na zdjęciu to Maciej Pietrzyk i nie on śpiewa Wesołego Romka, nie on! Mimo, że coś takiego palnęłam. Wesołego Romka śpiewa Zbigniew Bartosiewicz! Kajam się, kajam i w ramach pokuty lecę oglądać Misia (swoją drogą całkiem mi się ta pokuta podoba:)) Wybaczcie swojej biednej starej i sklerotycznej Magdalenie, bardzo proszę! A zdjęcie zrobione zostało na spotkaniu autorskim, które pan Maciej prowadził:) Oboje mieszkamy w Otwocku i czasami zdarza nam się spotykać i ucinać sobie pogawędki:) Pan Maciej to taki dżentelmen w każdym calu i jednocześnie pan z ogromnym poczuciem humoru. I ma charyzmę, to się czuje. Zresztą o jego niezłomnym charakterze może zaświadczyć to, że w 1981 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu pomimo sprzeciwu cenzury zaśpiewał "Piosenkę dla córki", która nawiasem mówiąc jest piękna. Uważana była za nieoficjalny hymn powstającej Solidarności i pomimo, że ja jestem apolityczna, uwielbiam ją całym sercem, bo gdy jej słucham to mi to serce rzeczone po prostu drży. Posłuchajcie i wy:
Piosenka dla córki.
Piosenka zrobiła tak wielkie wrażenie w świecie, że wykonała ją też Joan Baez amerykańska piosenkarka, która nauczyła się słów po polsku! Można posłuchać tutaj.
:) się zdarza:)
OdpowiedzUsuńniestety jak widać na załączonym obrazku:( Głupio mi strasznie.
Usuń"Piosenka dla córki" była często podkładem w reportażach i filmach dokumentalnych o Sierpniu' 80 czy Solidarności. Pamiętam, że robiła wtedy na mnie niesamowite wrażenie, chociaż byłam dopiero "wczesną nastolatką"
OdpowiedzUsuńMa w sobie to coś co chwyta za gardło i nie chce puścić. To chyba znak, że jest naprawdę dobra i ponadczasowa.
UsuńMyślę, że obaj Panowie wybaczą Ci tę pomyłkę.
OdpowiedzUsuńP.S. Cieszę się, że już lepiej się czujesz.
Mam taką nadzieję:) Dziękuję Karolciu wiem, że o mnie myślałaś:) Uściski!
UsuńNie znałam wcześniej tej piosenki, ale teraz napewno jej nie zapomnę. Dziękuję Ci że mnie z nią zapoznałaś;-)
OdpowiedzUsuńZ pewnością pokaże ją niedługo u siebie na Garnku, dla tych którzy tak jak ja wcześniej jej nie słyszeli.
(bloga nie posiadam, ale za to na garnek.pl pokazuje swój świat realny w wirtualnym wydaniu)
;-)
Basiu a gdzie na tym garnku można Cię znaleźć? Bo ja wiedziona ciekawością tam zawitałam, ale za nic nie mogę Cię odszukać:)
UsuńA jeżeli chodzi o piosenkę dla córki to chwyta za serducho, prawda?
Usuńoj chwyta, chwyta i zostaje w pamięci;-)
Usuńa namiary na mój garnkowy świat wysłałam Ci na pocztę;-)
Madziu, czy pozwolisz, że podzielę się z Tobą własną radością?
OdpowiedzUsuńhttp://www.karolinalaube.blogspot.com/2012/10/nasze-sciezki-sie-przeciey-czyli-jak.html