niedziela, 24 marca 2013

Szukam!

Mam prośbę! Od jakiegoś czasu szukam jakiegoś fajnego miejsca do wypoczynku w Beskidzie Niskim. Przeglądam strony z ogłoszeniami i mam problem. Wysłałam maile w kilka miejsc, ale z większości nie dostałam odpowiedzi. Oczywiście w ostateczności przeszukam jeszcze raz ogłoszenia, ale pomyślałam, że może ktoś z was coś wie, zna, słyszał, bywał. Oby to nie był hotel, bardzo lubimy agroturystykę  może być pensjonat. Ogólnie chodzi mi o Beskid Niski, rewelacyjnie by było żeby blisko była Dukla, ale to niekoniecznie. Ktoś może pomóc i podpowiedzieć?  Będę przeogromnie wdzięczna.
A tak drogą skojarzeń widzieliście "Wino Truskawkowe"? Film bardzo, ale to bardzo mi się podobał i rewelacyjnie oddaje atmosferę tego miejsca (Beskid Niski, okolice Dukli). Realność przemieszana z metafizyką, proza życia przepleciona z poetycznością. Dukla to w ogóle takie miejsce zawieszone pomiędzy ziemią i niebem... Tam czas płynie inaczej, człowiek czuje dotknięcie czegoś niewytłumaczalnego.  Kiedyś dawno temu spędzałam tam wakacje i szczerze mówiąc nigdzie nie poczułam czegoś takiego, bo ja wiem... Nieziemskiego, jak wtedy gdy siedziałam na dukielskim ryneczku i sączyłam oranżadę z butelki. I nigdzie nie słyszałam takiej ciszy, jak tam gdy miasteczko zostaje otulone śniegiem. To wszystko rewelacyjnie oddaje "Wino Truskawkowe". Realizm magiczny, duchy, zbrodnia, policja i życie zwykłych mieszkańców pokazane w sposób, którego nie sposób zapomnieć. Piękna Lubica, miłość, choć film wcale nie jest filmem stricte o miłości. Tragedia i odkupienie. I piękne choć zwyczajne do bólu zdanie wyrażające właściwie wszystko: Trzeba żyć. Bo trzeba bez względu co się dzieje i jak bardzo jest trudno. Jeżeli nie widzieliście polecam, polecam i jeszcze raz polecam. "Wino" nie jest łatwą i lekką komedyjką, ale ma w sobie to coś, co właśnie można odnaleźć w małych beskidzkich miasteczkach. Zatęskniłam za tamtymi rejonami i dlatego własnie postanowiłam choć na parę dni tam pojechać. Jakbyście mogli pomóc odnośnie noclegu, pamiętajcie o mnie!

8 komentarzy:

  1. Magda - kocham ten film! Oglądałam go nieskończoną ilość razy. Ta scena, gdy w Wigilię czterech chłopa śpiewa "A na imię miała własnie Beata..."- najcudniejsza! A co do noclegu - przejrzę jutro notatki. Coś mi świta, ale dzisiaj już padam na twarz...
    Uściski
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Zebrałam się i przejrzałam... W Beskidzie Niskim nie mam nic. Jest tam gościniec Banica, ale opnie ma różne. Mogę polecić cudowne miejsce i fantastyczną osobę ( chociaż znam ją tylko internetowo ) w Beskidzie Makowieckim: http://www.jolinkowo.pl/ i tu ( ale może znasz? )http://zawadka-jaworzyny-jolinkowo.blogspot.com/
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu nawet nie wiesz jak się ucieszyłam gdy zobaczyłam, że ktoś jeszcze poza mną obejrzał "Wino" kilka razy. Klimat w filmie jest niesamowity, a wigilia rzeczywiście boska i ten tekst, że jak nie było elektryczności to babka widziała, a jak założyli to przestała widzieć. Cudo!
      Dziękuję za namiary, nie znałam ani miejsca ani bloga, a już wiem, że będę chętnie podczytywać. Jak na razie szukam czegoś w okolicach Dukli, ale wcale nie jest łatwo:)

      Usuń
    2. Albo ten tekst jak Andrzej mówi " A leśniczy o tym drzewie wie?, Przecież ja jestem policjantem... - A chcesz, żeby ci w d...pę ciepło było? ". Kocham ten film.
      Koło Dukli nie znam nic. Nie było tam żadnego agro, który by się nadawał do moich gazet - to i nie zawędrowałam tam do tej pory...Chociaż ciągnie!
      Asia

      Usuń
  3. Ja wiem,że Beskidy i te sprawy pięknie ale moje maleńkie pagórki też są piękne i wzywają z utęsknieniem:) Nawet na swoim blogu dodałam kilka zachęcających zdjęć:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo pagórki czy małe czy duże mają nieodparty urok. Widziałam Aguś, że ty też przyzywasz wiosnę:)

      Usuń
  4. Film zapowiada się obiecująco z pewnością obejrzę;-)
    Co do noclegu to popytam wśród moich ulubionych na Garnku i dam znać.
    Ja w Beskidzie Niskim nie byłam, choć to całkiem niedaleko muszę nadrobić.
    Za to Beskid Sądecki (Rytro - Kordowiec - Poczekaj) zobaczony zeszłego rok zauroczył mnie całkowicie;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i magiczne tereny .Mamy tam Przyjaciół ( pod Duklą właśnie) ,więc z agroturystyki nie korzystamy,ale.... nasi Przyjaciele moją swoich Przyjaciół ,którzy przenieśli się ( kilka lat temu z W-wy) i prowadzą.... agroturystykę :-) .Polecaną ,zachwalaną ( z warsztatami rękodzielniczymi na przykład) Miejscowość Zawadka Rymanowska i link http://www.farfurnia.pl/ .Polecam z czystym sercem!
    pozdrawiając puszyście ;-)
    jola

    OdpowiedzUsuń