Pani Magdo, cytat świetny, ale na szczęście nieprawdziwy:) Znamy wiele jak najbardziej żywych, polskich autorek i autorów, którzy piszą pięknie, mądrze i nieperwersyjnie, zdobywając serca czytelników.Taka na przykład Magdalena Kordel. Znacie?
Dla mnie twórczość rodzima ma nieodparty urok. Znane realia, poczucie humoru też swojskie i takie inne, i w ogóle dobrze mi się czyta polskich autorów:) Serdeczności.
Tuwim był żartownisiem. Jego poezja (szczególnie zabawy językiem) jest zawsze świetną zabawą. Dużo tu się pozmieniało, mam nadzieję że nadrobię zaległości :) Pozdrawiam!
Dobre, dobre:)
OdpowiedzUsuńFakt,dobre to dobre określenie:)
UsuńGenialne i jakże prawdziwe. :) Niestety.
OdpowiedzUsuńJak to Tuwim przenikliwy i zabawny. Bardzo go za ten pełen humoru dystans cenię.
Usuńuwielbiam ten tekst!
OdpowiedzUsuńMagdo ja też wielbię:)
Usuńhihihihi...tą myśl to aż sobie zapisze ku pamięci;-)
OdpowiedzUsuńcałe szczęście, że Ty kochana masz powodzenie bez spełnienia choćby jednej z tych cech;-D
Ale Basiu pomyśl: ja jako perwersyjna i ledwo żywa. To by było ciekawe:)
Usuńzaliczylam usmiech " od ucha , do ucha " Serdecznosci usmiechniete :))
OdpowiedzUsuńSerdeczności "zaksięgowane":) Podsyłam też od siebie:)
UsuńO, właśnie to samo wstawiłam ostatnio na moim blogu :). Zgadzam się z nim niestety całkowicie, bo nastały takie czasy..
OdpowiedzUsuńTo naszło nas na to samo:) Tuwim jest genialny i jednocześnie zabawny w tej swojej przenikliwości i prawdziwości.
UsuńHa, ha, ha !!! Genialny był !!!
OdpowiedzUsuńFakt, tego mu nie można odmówić:)
UsuńPozostaje mi tylko umrzec! :)))
OdpowiedzUsuńTylko co z tym perwersyjnym życiem po śmierci? To nawet wydaje mi się interesujące:)
UsuńTuwima bardzo lubię, bardzo;)
OdpowiedzUsuńJa też, bardzo, bardzo!
UsuńWysłałam opowiadanie, przepraszam, że dwukrotnie, ale w pierwszej wersji znalazłam błąd.
OdpowiedzUsuńNatalia
Odebrane:)
UsuńPani Magdo, cytat świetny, ale na szczęście nieprawdziwy:) Znamy wiele jak najbardziej żywych, polskich autorek i autorów, którzy piszą pięknie, mądrze i nieperwersyjnie, zdobywając serca czytelników.Taka na przykład Magdalena Kordel. Znacie?
OdpowiedzUsuńKordel? Coś mi się obiło o uszy:) Mirek też jakby znajomo brzmi:) Ale perwersyjny nieboszczyk, to mnie naprawdę zaciekawiło!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńusunęło mi się,kliknęłam nie tam gdzie trzeba, ale pozdrawiam serdecznie:)
UsuńZgadzam się w 100% z Panią Krystyną lubię zagranicznych autorów,ale wychodzę z założenia: "Swego nie znacie cudze chwalicie". :D
OdpowiedzUsuńDla mnie twórczość rodzima ma nieodparty urok. Znane realia, poczucie humoru też swojskie i takie inne, i w ogóle dobrze mi się czyta polskich autorów:)
UsuńSerdeczności.
Ależ te słowa są i dzisiaj aktualne.
OdpowiedzUsuńTuwim był żartownisiem. Jego poezja (szczególnie zabawy językiem) jest zawsze świetną zabawą. Dużo tu się pozmieniało, mam nadzieję że nadrobię zaległości :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń