Jak zapewne zauważyliście na blogu zaszły pewne zmiany:) Okładka Wymarzonego domu zasiała w mojej duszy tęsknotę za zielonością, śpiewem ptaków, łąką, latem i słońcem. Na to co jest za oknem nie mam wpływu, ale nikt mi nie zabroni zrobić sobie wiosnę na blogu:) A swoją drogą to właśnie taki klimat ma "Malownicze. Wymarzony dom". Letni, ciepły słoneczny. Choć czasami zdarzają się też gwałtowne burze. Jak to latem:).
Jak Wam się podoba nowa szata? Jest Wam trochę bliżej lata? Bo jeżeli chodzi o mnie to gdy patrzę na słoneczniki na zdjęciu i na łąkę i na okładkę utrzymaną w tak ciepłych kolorach to stanowczo jest mi cieplej i słoneczniej. I mam nadzieję, że i Wam udzieli się to uczucie:)
Podobuje mi się (jak mawia mój tata);) I nowa szata, i Pani nowe zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńpiękny widoczek a Ty coraz młodsza!
UsuńDziękuję bardzo:)
UsuńMadziu, kwitniesz w samym środku zimy!
OdpowiedzUsuńPiękny widok bloga i piękny widok Twojej osoby.
Jak Ty to robisz, że wyglądasz co najmniej dziesięć lat młodziej?
pozdrawiam:)
Dziękuję:) Hmmm.... Chyba nic specjalnego nie robię:)
UsuńCałus wielki
Podobał mi się poprzedni wystrój. Na ten nie zwróciłabym uwagi. Neutralny. Co kto lubi:-).
OdpowiedzUsuńFakt o gustach się nie dyskutuje. Zapewne fiolety jeszcze wróca, bo banerek z bzem jest moim ulubionym.
UsuńSerdeczności.
ale cudnie i jakie masz przepiękne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:) Zdjęcie pochodzi z sesji, tej o której kiedyś pisałam. Niedługo podzielę się jeszcze kilkoma:) Ciekawe czy mnie poznacie:)
Usuńale się u Ciebie wiosennie zrobiło i tak klimatycznie :) Twoje zdjęcie cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cieszę się, że klimat czuć, bo mnie własnie w tym banerku to urzekło. Ta sielskość i swojskość.
UsuńUściski ciepłe przesyłam
Ślicznie tu teraz - też chcę wiosnę! I najnowsza książka mocno kusi!
OdpowiedzUsuńA autorka jak nastolatka :)
Czyli udało mi się i powiało wiosną:) A książka... cóż z niecierpliwością czekam na pierwsze recenzje, bo trochę się denerwuję czy oby na pewno nie zawiodę. Zawsze tak mam:)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Powiało :)
UsuńAutorem nie jestem to nie wiem, ale od wielu autorów wiem, że stres w takim momencie się pojawia. Książki nie mam, więc nie będę jedną z pierwszych recenzji, ku odstresowaniu autorki. Ale chętnie poczytam jak się pojawią :)
jakoś się przyzwyczaiłam do tego bzu ,ale teraz też spoko .Sielsko Anielsko :) a Twoje zdjęcie prześliczne ,jakby Ci ubyło z 10 lat co najmniej :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogmocnodygresyjny.pl
Dziękuję:) Bez wróci na pewno, bo i ja go lubię, ale tak mnie naszło na wiosnę i zieloności.
UsuńDziewczyny mają rację - zdjęcie boskie - kto robi takie? Bo oprócz modelki, która - wiadomo - jest całkiem, całkiem;) - liczy się też "oko";) Dawaj tego fotografa, pochwalimy go;)
OdpowiedzUsuńKretowata ty też masz oko, bo zdjęcie robił pan Adam Golec, pan, który fotografią zajmuje się profesjonalnie. Fotka jest z sesji fotograficznej:) A pan Adam rzeczywiście zdolniacha i w ogóle przemiły facet. Nawet ja spięta i poddenerwowana się rozruszałam:)
UsuńOd razu widać siłę fachową;)
UsuńBardzo radośnie i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńA mi trochę zimy żal :) bo jak nie teraz to kiedy? W kwietniu?!
Fantastyczne zdjęcie profilowe!
O nie! Oby nie w kwietniu! Jak już musi to niech śnieży teraz. Choć jeżeli chodzi o mnie to ja bym śniegiem sypnęła na święta a potem to już nie bardzo:) Ale w części rozumiem tę tęsknotę za zimą.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jak już zima nie chce być taka jak ma być to się tą wiosną u Ciebie będę bardzo cieszyć;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się tu zrobiło i jeszcze moje ukochane słoneczniki na banerku.....poezja;-)
A mój tato mi tu przez ramie w monitor zagląda i pyta...co to za ładna dziewczyna na zdjęciu;-D
Cudnie ta sesja wyszła, ja chce jeszcze więcej;-)