W Karkonoskiej Drewnianej Chacie, tam się i je i pije i dobrze bawi:) |
"U Leszka" na obiedzie. |
Karkonoska odsłona druga. |
Ja i Aga Gil, Aga też wielbię cię jak żona brata wielbi szwagierkę:) (no może jednak bardziej:)) |
Tam w oddali żagiel wprawdzie nie bieli ale widać Krzeszów. |
Tysiek robi za trolla pod mostem |
hmm... Jakby ktoś się nie domyślił Tysiek na mostku:) |
Po spotkaniu w Pisarzowicach, pierwsza po lewej to pani Tereska Warawko |
Niech no tylko zakwitną jabłonie.... Czekam na tenb milion co mi skapnie:) |
A to nasz (mój i męża) fiś, kolejny krzyż pokutny do kolekcji |
Na spotkaniu w KRzeszowie. |
No a gdzie ja? Tylko takie włosy potargane widać, a co to za pisarz z potarganymi włosami?
OdpowiedzUsuńMagda ty jesteś po prostu wzburzona twórczo a nie potargana!
UsuńHa, ha :) Fajne. Jeżeli potargane włosy świadczą o wzburzeniu twórczym, to ja mam je od urodzenia. I niejeden grzebień zęby na nim połamał. ;) :)
UsuńAaa... twórczo, no to co innego. Bo ja tak tworzyłam i tworzyłam, aż wszyscy posnęli. Dobrze, że się wcześniej zmyłam ;)
OdpowiedzUsuńJakie dobrze? Do drugiej z dziewczynami siedziałyśmy, ja oczywiście tęskniłam nad życie!
UsuńNo wiem... tyrana miałam ze sobą, ale też tęskniłam nad życie. Nadrobimy niebawem.
OdpowiedzUsuńNo to wyprawa bardzo udana i bogata w wrażenia;-)
OdpowiedzUsuńGdyby tak z podpisu pod ostatnim zdjęciem z nazwy miejscowości usunąć "K" wyszła by stolica mojego województwa;-) oj gdybyś tam zagościła pierwsza bym się na spotkanie wstawiła;-)
Basiu a to może jeszcze się w maju spotkamy:) Czekam na potwierdzenie ale wszystko wskazuje na to, że będę w Rzeszowie:)
Usuńoooo to ci nowina;-) no to ja już się cieszę i czekam na konkrety jak już wszystko będzie pewne;-)
Usuńto cudna wiadomość na dobry sen;-)
kolorowych snów życzę i Tobie Kochana;-)
Ale fajne zdjęcia - i my jakie ładne na tle krajobrazu!
OdpowiedzUsuńGodne wielbienia. Wzajemnego choćby! ;)
To byłam ja, Gil!
OdpowiedzUsuń