Chodzi za mną już od dawna. Popatruje znacząco i lekko się uśmiecha. Wczoraj stała przed szafą i wpatrywała się w wiszące równo sukienki. Wybrała kremową z wysokim kołnierzykiem z koronki. Pasowała jej do kapelusza. Była tak jak ona w stylu przedwojennym. Uszyta po wojnie ale identyczna jak jedna z tych, które straciła w wojennej zawierusze. Znacząca. Sukienka z historią, którą bardzo by chciała opowiedzieć. I znów to spojrzenie w moją stronę. Pierścionek po prababce na palcu, od którego właściwie wszystko się zaczęło - kolejna historia. Beztroskie dzieciństwo, miłość ta pierwsza, która wcale nie okazała się ostatnią i ta ostatnia, która nie okazała się tą na zawsze. Wspomnienia z dzieciństwa, rozśpiewane miasto, szorstki policzek ojca, łagodne oczy matki... Opowiada mi o tym wszystkim, nie daje spać sprawia, że nie mogę myśleć o niczym innym ale jeszcze się opieram. Jeszcze dopytuje, dociekam. Chodzę koło niej na paluszkach żeby jej nie spłoszyć. Bo nowe historie trzeba oswajać krok po kroczku. I teraz pytanie do Was:
Z pewnością będzie o czasach przedwojennych albo czasach wojny... opowieść ubrana w sukienkę z kołnierzykiem :)
OdpowiedzUsuńOoo jakie cudne określenie opowieść w sukience z kołnierzykiem:) Będzie i przed i o wojnie. I o miłości i lekko trąci i myszką i magią:)
UsuńAch, uwielbiam takie książki przepełnione magią. Już się bardzo cieszę:)
UsuńCudowna, wzruszająco staroświecka w najlepszym tego słowa znaczeniu, kryjąca wiele tajemnic i pasji pod aparycją nieskazitelnej damy Pani Leontyna:-)))! Po tym fragmencie domagam się stanowczo całej książki:-D!- Kinga
OdpowiedzUsuńKinguś pani Leontyna zaczyna mi się lekko wymykać spod kontroli a wiesz co to znaczy:)? Że opowieść będzie dłuuugaaa i pełna niespodzianek nawet dla mnie:)
UsuńMogę na to tylko powiedzieć MNIAM;-)))! Będzie smakowita książka do przeczytania ;-)! I czemu ja się wcale nie dziwię, że pani Leontyna Ci się wymyka i robi co chce:-D?...
UsuńPani Janeczka "Wczoraj stała przed szafą i wpatrywała się w wiszące równo sukienki" skojarzyło mi się z jej salonem :)
OdpowiedzUsuńPani Janeczka "Wczoraj stała przed szafą i wpatrywała się w wiszące równo sukienki" skojarzyło mi się z jej salonem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta
No tak salom pani Janeczki jak najbardziej by się do tego nadawał:) Wszystkie te panie są bardzo przedwojenne:)
UsuńHmm hmmm nie wiem co, ale czuję w kosteczkach,że mi się spodoba, więc czekam na kiecusię z kołnierzykiem :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się Aguś! Sukienka, koronki, pantofelki, panienki z dobrych i mniej dobrych domów, to wszystko zaczyna do mnie mówić:)
UsuńJak ja lubię takie opowieści, trochę przeszłości i wspomnień czar :) Już po tym jednym zdaniu widzę ją przed tą szafą z sukienkami...Także czekam Pani Magdaleno, nie ja jedna zresztą :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Ewa
Dziękuję Pani Ewo:) Po takich słowach jeszcze bardziej chce mi się pisać!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Już nie mogę się doczekać tej książki! Tylko Pani ochoty tym fragmencikiem mi ogromnej narobiła:).Kiedy możemy się jej spodziewać?
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie z tej ochoty:) Jeszcze nie wiem dokładnie kiedy książka zostanie skończona, ale już coraz wyraźniej nabiera kształtów, układa mi się w głowie, coraz więcej szczegółów więc pewnie za niedługo będzie się pisała:)
UsuńJak ta Twoja cała fascynacja czasami przedwojennymi którą nas pozytywnie zarażasz na blogu skumuluje się w nowej książce to będzie coś niezwykłego;-)
OdpowiedzUsuńPani Leontyna już budzi pozytywne myśli w poprzednich książkach to co dopiero będzie jak poznamy jej historię tak dogłębnie;-)
To niech się rodzi i niech wymyka się spod kontroli, i niech się pisze ku uciesze nas wszystkich;-) Pamiętaj Magduś kochana, im dłuższa tym lepsza;-D
uściski serdeczne zasyłam;-)
Pisz Madziu pisz, bo za godzin kilka Wymarzony czas będzie przeczytany i muszę mieć na co czekać :)
OdpowiedzUsuńByłabym zapomniała - jest szansa na małą reklamę mojego konkursu urodzinowego na blogu? Do wygrania m.in. Wymarzony dom :)
Usuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2014/05/mao-kto-pamieta-ten-pierwszy-ale.html
Usuń