wtorek, 10 czerwca 2014

To może od razu powiedzmy, że to nasze obozy?

Miałam o tym napisać już wczoraj ale zabrakło mi czasu. Może i lepiej. Bo przez noc zdążyłam nieco ochłonąć i już nie muszę koniecznie używać wszystkich słów, które cisnęły mi się wczoraj na usta. A były z cyklu wysoce niecenzuralnych. Ale jak czytam takie rzeczy i mam świadomość, że pomimo buntu i niezgody nie mogę z tym nic zrobić to trafia mnie delikatnie mówiąc szlag. Niedelikatnie brzmiałoby to zupełnie inaczej. To że za granicami Polski istnieje takie określenie jak polskie obozy koncentracyjne,  wiem od dawna, to że wielu ludzi wierzy, że to my stoimy za owymi zbrodniami wojennymi też wiem. Nie godzę się z tym, ale to już jest, występuje. Można tylko mieć nadzieję, że świadomość ludzi i znajomość historii będzie wzrastać. Wiadomo nadzieja matką bohaterów. Ale jak do cholery ma się to stać skoro Polska sama sobie wystawia takie świadectwo? Pytam jak? Bo czymże innym jak nie przyznaniem się do winy jest wypłacanie zasiłków za Holocaust? Tak, my nie Niemcy wypłacimy owe zasiłki. Przeprasza, ale wnioski nasuwają się same. Oto fragment artykułu:

Wszystko wskazuje na to, że Polska wypłaci zasiłki ofiarom Holocaustu. Także tym mieszkającym za granicą. Umożliwia to zmiana dokonana w prawie.
W polskich mediach o tej sprawie cicho, jednak my postanowiliśmy o tym poinformować. Według dziennika "Times of Israel" Polska już wkrótce zacznie wypłacać zasiłki dla ocalonych z Holocaustu. Okazuje się, że także tym, którzy nie posiadają obywatelstwa RP.
Zasiłki mogą otrzymać nawet 50 000 obywateli Izraela, polskiego pochodzenia.
Rząd w Warszawie zmienił prawo w taki sposób by umożliwić transfer "miesięcznych świadczeń" w wysokości 100 euro dla poszkodowanych w Holocauście mieszkających poza Polską i nie mających dostępu do konta bankowego w tym kraju.
Jak podaje dziennik liczba mogących ubiegać się o zasiłki jest potężna.
Szacuje się, że 50 000 obywateli Izraela oraz nieznana liczba obywateli innych państw będzie mogła ubiegać się o odszkodowania.
A my pytamy - jak to możliwe? Polska - kraj który został jako pierwszy najechany przez Niemcy hitlerowskie i w którym to Niemcy dokonywali Holocaustu na Polakach, Żydach i przedstawicielach innych narodowości teraz ma wypłacać tak naprawdę odszkodowania? 

Ja też pytam jak to możliwe? I się nie zgadzam! Mimo tego że zdaję sobie sprawę, że moje zdanie i niezgoda na niewiele się zdadzą. Po prostu nie!

Żródło:
http://wgospodarce.pl/informacje/13851-polska-wyplaci-zasilki-za-holocaust-polska-a-nie-niemcy

4 komentarze:

  1. Tak, widziałam to dzisiaj. W takich chwilach staję się nacjonalistką. Z jednej strony oburzają się i krzyczą jak zachodnie media piszą o polskich obozach, a z drugiej strony sami postępują tak jakby rzeczywiście to była nasza wina.

    OdpowiedzUsuń
  2. To własnie świadczy wyraźnie o tym kto w naszym kraju sprawuje rządy.
    Jakoś media się nad tym faktem nie pochylają. Żadnego bzdetu nie przepuszczą, a o faktach tak istotnych i godzących w nas ani mru, mru. Co więc o tym wszystkim można sądzić. Jakie lobby u nas decyduje o decyzjach rządu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pierdziu... to jest jakieś jedno wielkie nieporozumienie, ale co tam, przecież Polska musi w dupcie wchodzić Niemcunią i Rosji więc niebawem przyznamy się do winy i będziemy walić piąstkami w serduszka za to,że przez nasz kraj wybuchła druga wojna światowa.... Boże widzisz nie grzmisz, a tutaj to już nawet trąba powietrzna nie pomoże, ciekawe, który mądry pan z sejmu to podpisał... idioci i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i nie wiem jak to skomentować.

    OdpowiedzUsuń