Jednym słowem CUDNIE!!!! Dziękuję!!!
To już po spotkaniu.Razem z Iwoną:) |
A tutaj z Basikiem i Agą:) |
Hmmm.... Mikrofon... Moja mina wyraźnie mówi co o nim myślę... |
A tutaj...No sami widzicie:) Piwo z sokiem imbirowym jest przednie Panie Kłaczku:) |
Pełna sala. Bardzo,bardzo Wam dziękuję! |
Tutaj z Panią Justyną, której chciałam bardzo podziękować za piękne prowadzenie spotkania. |
Widać, że pięknie było. :) :)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za przemiłe spotkanie, wspomnienia niezapomniane będą;-)
OdpowiedzUsuńA już od dzisiaj wkraczam w "Wymarzony czas";-)
No to może uda się w tym Kazimierzu spotkac :b
OdpowiedzUsuńPięknie :) Czekam na spotkanie w Warszawie a póki co zaczęłam "Wymarzony czas". Zapowiada się równie wspaniale jak pierwsze spotkanie z Malowniczym :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Jeśli będzie w mojej okolicy spotkanie z panią to przyjdę chociaż bym miała na nie rowerem po pracy przyjechać :)
OdpowiedzUsuńA kiedy Kraków? Bo mam coraz większego smaka... warto wreszcie osobiście poznać autorkę Malowniczego! :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkania udane, i te przy mikrofonie, i te przy piwku :) Ja dopiero teraz mam czas na "Wymarzony dom", który dostałam od siostry. A swoją drogą to ja o takim właśnie domu marzę... Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak najczęściej będzie Pani odwiedzała Rzeszów :)
OdpowiedzUsuń