No prawie:) Ale kawa była z córką, z przytulonym do nóg psem i ptakami buszującymi w karmniku:)
Teraz będzie tak:
Czyli pisanie, pisanie i jeszcze raz pisanie :)
Potem zamierzam:
Biało jest, ptaki da się zorganizować jedynie nie wiem czy koty dałyby się namówić na wyjście na śnieg:)
A potem znów:
No a potem:
Taki mam chytry plan na poniedziałek:) A wy jak rozpoczynacie tydzień?
Dokładnie tak samo, kawa bez córki, wieczorem basen z córką;))) Pisania od groma;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei wieczór bez córki :) Stara już jest to woli inne towarzystwo. Przeterminowało mi się dziecko:) Pisania nadal dużo:)
UsuńPozdrawiam!
Czy osoba, która brała udział w konkursie "kto napisze ze mną książkę. O Malowniczym" nie może nadesłać tekstu na konkurs "Miłość nie jedno ma imię"?
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, może a nawet powinna:) Pani tekst już jest, do zakładki tylko go muszę przerzucić,bo jak na razie trafił na stronę główną. Podaję link:
Usuńhttp://magdalenakordel.blogspot.com/2015/01/przypominajka-i-zimowe-opowiesci-ciag.html
plan doskonały, mam nadzieję że udało się zrealizować;-)
OdpowiedzUsuńa u mnie, pobudka 5:30, kawę piję w pracy, w pracy dzień jak co dzień, a teraz już w domu zasiadłam przed komputerem nadrabiać moje wirtualne zaległości;-)
a przed snem skończę tak jak i ty z książką w dłoni;-)
wieczoru równie udanego jak poranek życzę;-D
Szczęściara - już po pracy! Ja jeszcze długo, długo nie:) Ale, ale miałam Ci powiedzieć, że w wakacje już na 100 no dobrze żeby nie kusić losu 99% będę gdzieś tam koło Ciebie:) Kawa obowiązkowa! Aha, Basik ty masz komórkę? Bo może byśmy wymieniły się numerami, bo ja z pisaniem maili mam zawsze do tyłu a pogadać łatwiej:)
UsuńSerdeczności buziaki i przytulaki!
komóreczka poleciała na e-maila, mam nadzieje że dotrze bo mi czasami wiadomości "wp" pożera;-)
OdpowiedzUsuńgdyby pożarło daj znać;-D
uściski serdeczne odsyłam wieczorne;-)
Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń