czwartek, 20 sierpnia 2015

Kto dołącza?

Teraz kawa! Koniecznie. I koniecznie duża.  Z książką, zeszytem obok (bo zawsze może coś inspirującego przyjść do głowy). Kto może niech mi potowarzyszy!




3 komentarze:

  1. Kawa już wypita a ja się właśnie inspiruję Pani blogiem :-) i odkryłam, że się minęłyśmy! 15-go wróciłam z Gór Izerskich :-( A ta chatka to gdzie? Piękna... Pozdrawiam! P.S. Tej kawy w Krakowie Pani nie przepuszczę :-) czekam na znak :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę sobie drugą zrobić i wysmarować nowy tekst na bloga :) Też lubię dużą i koniecznie w kubku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy to Cię zainspiruje, ale ja zawsze dodaje sobie "mocy" tym faktem, że to co napiszesz jest Twoje. Możesz napisać co chcesz choćby nie wiem jakie były to nierealia :D latająca krowa, gadający komputer, inny świat gdzie by dojść z punktu a do punktu b trzeba na przykład zamknąć oczy i wypowiedzieć miejsce w jakim chcemy się znaleźć :P to nasze małe móżdżki powinny być naszym motorem do pisania ^^

    OdpowiedzUsuń