wtorek, 8 marca 2016

Nadzieje i marzenia nadchodzą :) Zerknijcie na okładkę!

Moi kochani mogę już zdradzić, że moja najnowsza powieść z cyklu Malownicze pojawi się w czerwcu. A teraz ogromna prośba do Was o szczere opinie. Podoba Wam się proponowana okładka? Bo już jest :)


26 komentarzy:

  1. Podoba i to bardzo. Sorry ale nasuwa mi sie określenie..malownicza:) i taka letnia:) Idealna na czerwcową premierę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest prześliczna. Mogłabym już czytać? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie jest ok - jakoś tak od razu nasuwa się malownicze
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  4. Podwójne "ach" - dla okładki i dla samej powieści :) Już wiem na co będę czekać do czerwca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie mogłaby być już (-: Okładka piękna (-: Czy to już ostatnia część serii "Malownicze", czy będzie ciąg dalszy?

    OdpowiedzUsuń
  6. gdybym nie wiedziała kto to taki "Ta" Kordel, zobaczywszy taką okładkę ręka sama by się po książkę wyciągała, brałabym w ciemno;-D
    okładka cudo, proszę więcej nie modyfikować;-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Supcio okładka! Biorę, dobrze, że dopiero w czerwcu, może mi się budżet wyprostuje i... ech.. czerwiec dopiero?
    Czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już wiem co zabiorę na wycieczkę "zakładową" :) Dwa lata temu czytałam w autobusie "Wymarzony czas" :) Bardzo się cieszę!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka super w sam raz na letnią premierę :) Już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka piękna, taka w sam raz na lato, na urlop :-) już wiem jaki prezent wybiorę na imieniny ;-) pozdrawiam. Alicja W.

    OdpowiedzUsuń
  11. Letnia, lekka, podoba mi się... tylko czekania jeszcze trochę...

    OdpowiedzUsuń
  12. O fak, w czerwcu to i ja mam imieniny... e tam, nie potrzebuję pretekstu, żeby się skusić na nową "Kordel" ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Okładka jest śliczna. A książki już nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Okładka jest śliczna. A książki już nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna! A ja wreszcie przeczytam początek serii.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie będę oryginalna i również dodam, że okładka śliczna i bardzo zachęca do przeczytania książki. Na pewno kupię i z niecierpliwością przeniosę się do Malowniczego. Niedawno nastoletnia bratanica po lekturze pani książek stwierdziła, że chciałaby zamieszkać na wsi w południowej Polsce , gdyż tam są tacy życzliwi ludzie. Iwona

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytając poprzednie komentarze nie muszę nic dodawać :)
    Ale dlaczego nie? Oczywiście, że okładka śliczna :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Okładka jest śliczna. Nawet rzekłabym, że cudowna. Interesujący tytuł. Teraz nie mogę doczekać się czerwca. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękna jest!
    Aktualnie czytam "Wymarzony czas" :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To ten tego, jak ktoś się do was włamie o tylko ja po plik :)

    Okładka jest cudowna! <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna, kwiatowa okładka książki z mojego ulubionego cyklu.
    Czy tym razem poznamy dalsze losy Majki i jej przyjaciół z Uroczyska?
    Pozdrawiam serdecznie
    Lena

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze tu się wypowiem! Okładka cudo :-) chyba nie ma osoby, która mogłaby przejść obok niej obojętnie. Jest po prostu przeurocza i od razu woła: "Przeczytaj mnie"! Kusi, bardzo kusi! :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Okładka cudna tak jak i samo Malownicze... Ach jak ja bym chciała wziąć ją już w swoje łapki i znów przenieść się w Sudety. :)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak jak poprzednie okładki i ta urocza- taka optymistyczna. "Wymarzony dom" i "Wymarzony czas" już przeczytałam,ale na 3 część o Malowniczym -"Tajemnica bzów" niestety czekam w kolejce....w naszej bibliotece.Wierzę ,że przed następną częścią ją zdobędę...

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczna i zachęca do czytania, jak wszystkie zresztą. Nie mogę sie doczekać.

    OdpowiedzUsuń