Moi kochani to już czwarty dzień pisarki w podróży :) Dziękuję pięknie wszystkim z którymi dane mi było się spotkać. Podarowaliście mi mnóstwo energii i dobrych emocji. Wczorajsze spotkanie w Michałowicach i piękny śpiew Państwa którzy występują w chórze na długo pozostanie mi w pamięci.Wzruszyłam się dostrzegając na salach znajome twarze: Pani Mysiu, Pani Krystyno R, Magdaleno P, dziękuję za to, że dotarłyście, byłyście i wspierałyście. Dziękuję paniom: Małgosi i Teresie oraz panu Bogdanowi za opiekę. Panu Stanisławowi i Paniom Bibliotekarkom za oprowadzanie po pięknych i bogatych w historię zakątkach. Wszystkim, którzy przejęli się moim kłopotem z imieniem dla pani pracującej w kwiaciarni i teraz wspólnie zastanawiają się jak owa pani ma się nazywać:) Dziękuję pięknie!
A wszystkich którzy mieszkają w pobliżu zapraszam na dzisiejsze spotkanie. Poniżej adres:
Godz. 17.00
Miejsce: Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie, ul. Partyzantów 1,
26-200 Końskie
A żeby choć w części przybliżyć Wam jak było cudownie kilka zdjęć :)
Ale musiało być rewelacyjnie! Zazdroszczę i czekam na moje strony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,. Krysia
Gratuluję, tych spotkań. Moje Karkonosze nie mają szczęścia na podobne spotkanie. Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńJa czekam do krakowskich targów na spotkanie :)
OdpowiedzUsuńA dla fanów Malowniczego mam nie lada gratkę! Kilka egzemplarzy do wygrania w moim konkursie: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/05/wielki-urodzinowy-konkurs-4-lata-bloga.html
Madziu, zarzucić jakąś reklamę jak wrócisz? :)
Jak jest Leontyna to może kwiaciarka Walentyna
OdpowiedzUsuńAlbo Nadia?
Gratulacje. Wspaniała sprawa.
OdpowiedzUsuńslicznie było w Klimontowie i miło bylo cię gościć:)
OdpowiedzUsuńMałgorzata G:)
OdpowiedzUsuń