Ja tylko na momencik, bo pędzę na zakupy. Tak, wiem, że dziś niedziela i powinnam w domku siedzieć i celebrować życie rodzinne ale czasami sami wiecie - się nie da:) Ale wieczorem spróbuję napisać parę szczegółów dotyczących świątecznego zbiorku - jutro góra pojutrze powinien do nas przybyć z drukarni. Ci którzy zamawiali dostaną ode mnie maila z numerem konta, bardzo proszę o wpłaty i adres do wysyłki. Wszystkie paczki wyślę priorytetem, bo czasu jest tragicznie mało. No to właściwie już napisałam to co miałam napisać później. Maile wyślę później jak już do domu wrócę. A teraz pytanie które właściwie skłoniło mnie do szukania pomocy u Was. Co można kupić komuś kto jest facetem, w średnim wieku, niezbyt znanym w rodzinie (stąd problem, nie bardzo wiem, czym się interesuje, co lubi)? Jakoś inwencji twórczej mi zabrakło. Może Wam coś przyjdzie do głowy. A wieczorem lub jutro rano zapraszam na krótką notkę o Fanaberiach, które właśnie przeczytałam:) Będę trzymała tematykę, bo w końcu Fanaberie to opowieść o właścicielce sieci cukierni więc nadal będzie smakowicie i pachnąco, co ostatnio na blogu jest normą. Ale nie tylko, bo wkradnie się też nutka sensacji i.... Dobra, dobra, bo potem nie będę miała o czym pisać:) A z tym prezentem poratujecie? Znaczy z pomysłem o realizację zatroszczę się sama:)
Może coś praktycznego? Ciepły szalik albo rękawiczki. Może jakąs ksiązkę historyczną (faceci często lubią tematykę drugiej wojny światowej). A może komplet śrubokrętów - to też prawie każdemu z nich się przydaje...
OdpowiedzUsuńW końcu wygrała latarka:) Mojemu mężowi jak czytał Wasze podpowiedzi na słowo latarka wyraźnie zaświeciły się oczy, choć stwierdził, że śrubokrętami też by nie pogardził:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie mam pojęcia, co można kupić:)
OdpowiedzUsuńJa własnie tez miałam chwilowe zaćmienie, ale jak widać wystarczy poprosić o pomoc i odpowiedzi sypią się niczym grzyby po deszczu:)
UsuńUściski przesyłam.
Latarkę - faceci kochają latarki;) Fajnie, już się miałam dopytywać o opowiadania, a one już schodzą z druku - super, rzucaj konto i pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńLatarka wygrała:) Przetestowałam na mężu trzeba było widzieć jego minę:) Nie wiem czy jemu też nie dokupię, bo biedak jeszcze będzie zazdrosny... A jeżeli chodzi o minę to ma podobną jak wchodzi w regały z klockami z których buduje się twierdze i okręty... Nie wiem kto z tych klocków bardziej się cieszy: on czy Tysiek:)
UsuńCałusy posyłam.
Faceci to łasuchy , a jako że zbliża się koniec roku może jakiś podręczny kieszonkowy organizer na cały rok :)
OdpowiedzUsuńMilutkiej resztki niedzieli :)
Jeszcze pokrętnymi ścieżkami dowiedziałam się, że on pistacjolubny jest, to do tej latarki dokupię sporą porcję pistacji:)
Usuńpozdrowienia serdeczne dołączam:)
No wiem, że to może niezbyt oryginalne i elegackie, ale niezawodnym prezentem dla faceta jest zawsze jakaś flaszka z elegantszą zawartością - whisky, koniak (jak w średnim wieku to i dla zdrowotności), winko jakieś ciekawe, teraz flaszki są różne takie wypasione, że można coś fajnego wybrać. Mam w końcu na stanie 3 facetów, więc wiem, że takie prezenty są zawsze mile widziane!
OdpowiedzUsuńP.S. Madziu, tak jak pisałam w @ ja chętnie odbiorę osobiście książeczkę, nawet po świętach, a jakbyś potrzebowała pomocy przy wysyłce, to się zgłaszam!
P.S2.Naprawdę nie chcesz własnoręcznie wykonanej, pocztowo doręczonej (ewentualnie osobiście - patrz P.S.)karteczki? :-(((
Padło w końcu na latarkę:) Już wysłałam maila w sprawie kartki (CHCĘ!!!!) i spotkania (też CHCĘ!!!) :)
UsuńPozdrawiam:)
co do prezentu nie pomogę, sama mam problem z moim bratem a co do książeczki naszej czekam na numer konta pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo to jak poczytasz Aniu odpowiedzi to już nie będziesz miała problemu:) Dziewczyny są pomysłowe:)
UsuńKonto poszło już na maila
Serdczności
mój brat jest starym kawalerem i z niczego nigdy nie jest zbytnio zadowolony, jeśli chodzi o prezenty
UsuńMój mąż dostał ostatnio latarkę na "dynamo" i kręcił korbką z wielką radością:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie już pisałam, że latarka zwyciężyła:)
UsuńPozdrawiam i dziękuję:)
Fajny, zabawny albo wypasiony pendrive, ładnie zapakowany. To każdemu się przyda.
OdpowiedzUsuńTo też dobry pomysł, ale w tym roku będzie latarka:) Ale pomysłów nigdy dość, będę mogła je wykorzystać w przyszłości
UsuńPozdrawiam
Również myślałam o latarce lub pendrive'ie, ale już zostały wymienione, więc dodam do tego porządny długopis i książkę, jeśli pan czyta (np. kryminał):-).
OdpowiedzUsuńCoś tam ponoć czyta, ale nikt nie umie powiedzieć konkretnie co, poza tym nie wiem co już na półkach posiada:) Padło na latarkę, bo to urządzenie budzi w facetach jakieś dziwne podekscytowanie:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wieczne pióro i kalendarz na pewno się przydadzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magdalena
Bardzo dziękuję za pomysły, teraz już nie będę miała problemu:) Jesteście niesamowite!
UsuńSerdeczności przesyłam
Przeczytałam 'wieczne pióro i kałamarz" to ja już lepiej pójdę spać... ;-)
UsuńGenialne z tą latarką, zapisze sobie na przyszły rok ;-)
Buziaki!
Kałamarz też dobry pomysł:) i właściwie dość oryginalny:)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Madziu, dzisiaj w Lidlu pojawiły się skórzane portfele (damskie i męskie) w zupełnie przyzwoitej cenie (39,99) i sądząc po kłębiącym się przy nich tłumie to też nie jest zły pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńPatrz byłam w Lidlu w celu nabycia karpia:), ale portfeli nie widziałam. Dzięki za czujność, dla tego konkretnego osobnika będzie latarka, ale taki portfel może nabyłabym dla kuzynki... Skoczę jutro i jeszcze raz się rozejrzę:)
UsuńPozdrawiam!
Rodzinną fotografię w fajnej ramce, obraz, grafikę, rzeźbę stołową lub ogrodową, śmieszny krawat, audiobooka jakiejś nowości, płytę z muzyką relaksacyjną, pierniczki świąteczne w ozdobnym pudełku, pasek do spodni, karnet na coś albo bon zakupowy, jeśli już zupełnie nie wiadomo co ;)
OdpowiedzUsuńElly kochana ty jesteś prawdziwą skarbnicą pomysłów:) I czym ja się stresowałam, od razu powinnam zapytać i miałabym z głowy:)
UsuńPozdrawiam ciepło.
no pomysłów co niemiara;-)
OdpowiedzUsuńja jeszcze dorzucę, raz widziałam taki ładnie wykonany i zapakowany korkociąg do wina;-)
Korkociąg nabyłam ale do innego zestawu:) Wraz z kieliszkami (2) i winem. Taki podręczny komplet dla dwojga:)
UsuńSerdeczności Basiku kochany:)
Tylko co aktualnie kryje pojęcie "w średnim wieku"?
OdpowiedzUsuńLatarka, doskonały pomysł. Metalowa piersiówka - obdarowany napełni czym lubi, pójdzie dokąd lubi chadzać; na polowanie, na ryby.
Ksiązka, będzie książka, ale fajnie.
Piersiówka nie przyszła mi w ogóle do głowy, a pomysł przedni:) Szczególnie w kontekście tego, że można ją zabrać zawsze tam gdzie się chadzać lubi:)
UsuńPozdrawiam.