Muzyczny piątek... Hmmm to znaczy sobota:)

Przepraszam Was za opóźnienie, ale wczoraj miałam zwariowany dzień, nie dałam rady wstawić piosenek.  Tysiek został w domu, ferie w pełni (co oznacza, że dostęp do kompa ograniczony:)) i jeszcze kilka spraw, które musiałam załatwić na mieście. Wieczorem padłam na łóżko i spędziłam upojny wieczór z książką do nauki włoskiego:) Mogłam w tym czasie oczywiście wstawić nasze typy muzyczne (tak by się przynajmniej mogło wydawać) ale nie mogłam bo komputer okupowało starsze dziecię. Tak więc dziś nadrabiam. Może sobota muzyczna tez nie będzie zła, tak w drodze wyjątku:) Jakby ktoś coś chciał dorzucić zapraszam!
To zaczynamy: