Strony
- Strona główna
- 48 tygodni
- Uroczysko
- Sezon na cuda
- Okno z widokiem
- Wino z Malwiną
- Malownicze. Wymarzony dom.
- Wymarzony czas
- Tajemnica bzów
- Nadzieje i marzenia
- Anioł do wynajęcia
- Kontakt
- Świąteczny zakątek
- Telefon zapytania
- Seria Uroczysko - kolejność czytania
- Seria Malownicze - kolejność czytania
- Poza serią - moje książki
- Serce z piernika
- Jak zostać pisarką
piątek, 29 marca 2013
Wielkanocnie - lirycznie
Wielkanoc mojej córki - Konstanty Ildefons Gałczyński
Dzwony i hiacynty,
pisanek wzór święty,
cały świat w blaskach i szumie;
przyleciały ptaki,
udały się babki -
ależ cóż z tego ona rozumie?
Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.
Dzwony za daleko,
hiacynty za wysoko,
babki jeszcze jej nie wolno jadać;
o ptaku na drzewie,
o ziemi, o niebie
mogę tylko jej, jak umiem, opowiadać...
Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.
Brzdąc o niczym nie wie,
"Njam - njam" mówi ledwie
i na nóżkach paluszki liczy.
Toć niecały roczek!
Wózek, soczek, smoczek
to jej świat jest złoty, tajemniczy.
Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.
Dzwony biją stare:
"Mateusz" i "Marek",
dzwony strojne, strojniejsze niż lira;
w kadzidłach, w muzykach,
w szkłach, w modlitewnikach
światło dźwięczy, a w domu śpi Kira.
Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.
Boże zmartwychwstały,
udziel nam swej chwały,
wszystkim święto daj w hiacyntach, w dzwonach,
żeby wszystkie dzieci
na tym groźnym świecie
mogły w rączki klaskać tak jak ona -
Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.
Wielkanoc - Jan Lechoń
Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.
Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Droga, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus, wpółnagi i bosy
Z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.
Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
Upadła na kolana i krzyknęła: "Chryste!".
Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: "Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,
Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Madziuniu, życzę Wam wesołych Świąt Wielkanocnych!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego.
Karolcia
Z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych składam Ci najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mnóstwa wiosennego słońca, samych sukcesów, oraz odpoczynku w rodzinnym gronie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Madziulku mój kochany, niechaj Tobie i Twoim bliskim te świąteczne dni upłyną w radości, spokoju i miłości;-)
OdpowiedzUsuńNiech nie braknie uśmiechu, niech wiosna zawita przede wszystkim w Waszych sercach;-)
Radosnego świętowania;-)
Madzik, przede wszystkim zdrowych, rodzinnych i radosnych Świąt + jak najmniej śniegu, a jak najwięcej słońca:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj- z okazji Świąt, niech Ci się dobrze pracuje, niech Wam się wesoło żyje razem, niech codzienność będzie lekka i inspirująca;) Wesołego Alleluja!!!
OdpowiedzUsuńwiele ciepła i radości!:)
OdpowiedzUsuńRadosnych, pogodnych i ciepłych? Świąt Ci życzę! Mam nadzieję, że u was choć trochę lepsza pogoda niż w Krakowie:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i Rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuń:*