Skoro w poprzednim poście mowa była o makaronie najwyższy czas i pora uczcić go w jakiś należyty sposób. Na przykład zjadając go, oczywiście żeby nadać tej chwili odpowiednią oprawę wskazane jest mruczenie i wzdychanie z ukontentowaniem. A jeżeli zrobicie sałatkę, na którą przepis podam poniżej nawet za bardzo nie będziecie musieli się starać. Mruczenie samo się z was wydobędzie jak tylko jej spróbujecie:) Sałatka poza walorami smakowymi posiada cudowną właściwość łatwego przygotowania i znikania w zawrotnym tempie. A oto bohaterka niedzielnego popołudnia, powitajcie ją brawami! Przed wami:
Makaronowa sałatka z paluszkami krabowymi
Połowa paczki makaronu
Paczka paluszków krabowych
ogórek zielony szklarniowy
mała główka sałaty lodowej
puszka kukurydzy
koperek
szczypiorek
majonez
Makaron ugotować, odlać przerzucić do miski. Paluszki, ogórek, sałatę pokroić (niezbyt drobno), dodać do makaronu. Dodać kukurydzę, pokrojony szczypiorek i koperek, wymieszać. Dołożyć majonez, znów wymieszać i zostawić na 30 minut żeby sałatka się przegryzła.
Smacznego!!!
|
sałatka w dużym zbliżeniu:) |
MADZIU!!!
OdpowiedzUsuńTak się nie robi! Maltretować człowieka zdjęciem pysznej sałatki, aż zrobiłam w głowie szybkie prześwietlenie zawartości lodówki i nie mam ani ogórka, ani kukurydzy, że o paluszkach krabowych nie wspomnę:)
Mama jutro jedzie na zakupy zrobię listę zakupów..:))))
Sałatka jest pyszna:) I Aga ja nie maltretowałam tylko wyrafinowanie kusiłam:)
UsuńMmmmmm ale ślinka mi cieknie ... uwielbiam makarony :)
OdpowiedzUsuńPolecam, dobrutka:)
Usuńale pychotka :) mmmm aż mam ochotę na paluszki krabowe...
OdpowiedzUsuńpaluszki krabowe są cudne. Można je też usmażyć w panierce. Pychota!
Usuńja również jestem zagorzałą "makaroniarą" - ku rozpaczy mojej figury;-)
OdpowiedzUsuńsmaczki w sam raz dla mnie;-)