środa, 4 września 2013

Jesień w lato zaklęta

Czy nie sądzicie, że to mogła być właśnie jesień? Mnie ewidentnie naszły jesienne skojarzenia....
fot. jkordel

7 komentarzy:

  1. To prawda, aurę mamy już z jesiennym nastrojem.
    Słońce już pada pod innym kątem chociaż jeszcze grzeje momentami mocno, ale już z pewną nutką nostalgii wspomina się minione lato.
    Fajny motyl. Mnie też się ostatnio udało ustrzelić obiektywem rusałka osetnika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne jesienne kolory :-)
    Chociaż ja to wolę lato...

    OdpowiedzUsuń
  3. W Krakowie czuć już jesienią, ale pogoda jest bardzo przyjemna i podobno tak ma być do końca października. W ogóle wczoraj stwierdziłam, że w sumie to ja lubię jesień, ale taką prawdziwą, ciepłą, słoneczną, z deszczem od czasu do czasu. I tak mi się właśnie kojarzy Twój obrazek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ....oj tak to jesień, ładnie w obiektyw złapana....
    jesień już czuć w powietrzu, u mnie na wsi czas wykopków ziemniaków, wieczorami roznosi się po okolicy piękny zapach snujących się dynów który będę pamiętać zawsze, ranki wieją chłodem i oplatają nas mgłami, a dni malowane słońcem, ciepłym ale nie upalnym, czy też skropione deszczem grającym o szyby muzykę miła duszy...jesień to pora roku pełna melancholii.....i chyba dlatego bardzo ją lubię;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiku ja następnym razem nie będę słuchać o braku weny! Ty ślicznie piszesz! Pięknie napisałaś o jesieni aż chciałabym więcej!

      Usuń
  5. Piękny motyl! A jesień uwielbiam, według mnie ma swój magiczny klimat. Uwielbiam wtedy usiąść z książką na fotelu z herbatą w ręku i pogrążać się w historii :)

    OdpowiedzUsuń