piątek, 4 kwietnia 2014

Imię dla ewidentnie plugawego bohatera.

Jakoś tak ostatnio mam problem z imionami:) Jak nie córka Kraśniakowej to...
Właśnie. Jakie imię byście zaproponowali dla bardzo, ale to bardzo niefajnego bohatera? Takiego własnie plugawego i fuj. Mężczyzny. Macie jakieś typy?  Uwaga to będzie imię dla kogoś z książki, która ukaże się w lipcu! Kto chce mieć w tym swój udział? Niech zostawi imię w komentarzu:)

33 komentarze:

  1. Co drugi bandzior ma na imię Sebastian, a co trzeci Robert.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja myślę, że mógłby to być Leon.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się pomysł z Gracjanem i Ruprechtem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie to Maciek, nie znoszę tego imienia, każdy jest niefajny albo też Hubert ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. To zależy jak plugawy, bo jak z mordy i śmierdzący to Joncek, a jak z charakteru tylko to Brunon. Jak charakter niemoralny i gęba niewyjściowa to dla mnie Marian.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedyne imię, które ewidentnie źle się kojarzy to Alfons. A jeśli jednak łagodniej to proponuję zemścić się na jakimś nielubianym znajomym i wyzbrać jego imię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Antoni, Gustaw, Kazimierz, Zygmunt

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nie lubię imienia - Robert, Robercik. Ale popieram również Brunona i Marianka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. plugawiec...Zenek oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  10. August lub Gustaw, ale Zenek to była moja pierwsza myśl.

    Pozdrawiam
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem czemu, ale mnie się skojarzyło... Maurycy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się Zenek i Brunon, ale stawiam na imię Barnaba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Janusz, Jeremiasz, Olgierd, Remigiusz, Olaf, Kajetan, Maurycy

    OdpowiedzUsuń
  14. A mnie Zenek bardziej kojarzy się z pijakiem... Tu obstawiam Ruprechta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hmmm, plugawy tak oficjalnie, czy zakamuflowana menda? Ten pierwszy może mieć pospolite imię jakiś Rysiek, Zenek... A ten drugi może być Ludwikiem, Tobiaszem, Olgierdem

    OdpowiedzUsuń
  16. Mirek, bardzo źle mi si kojarzy. Jak byłam dzieciakiem "zakapior" o tym imieniu strasznie mi dokuczał i mojemu młodszemu bratu. Kim jest teraz ?- alkoholikiem , nigdy nie założył rodziny i mieszka na "kupie"z rodzicami i rodzeństwem oczywiście jest bezrobotny całe życie.Ale to jego prześladowanie wpędziło mnie wtedy w ogromne kompleksy, dlatego to najwredniejsze imię męskie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ile ludzi, tyle będzie pomysłów. Ja, odnosząc się do postu powyżej, bardzo dobre mam skojarzenia z Mirkiem.
    Proponuję słownik imion - zamknąć oczy, otworzyć książkę i imię samo się znajdzie.
    Albo, jak ktoś już wcześniej sugerował - nadać bohaterowi imię kogoś, z kim nie ma się dobrych wspomnień, ale to taka trochę dziecinada jest - nie lubię go, więc niech tak ma na imię ktoś mega zły.
    Pozdrawiam,
    Stefania

    OdpowiedzUsuń