sobota, 31 maja 2014

Zmiany, zmiany, zmiany. Nowa książka, nowa szata, stara ja:)

Mniej więcej streściłam wszystko w tytule:) Wraz z nową książką przyszła pora na nową szatkę dla bloga. Bo Magdaleny już tak mają, że czasami się nudzą i wtedy... Wtedy ich mężowie mają przekichane, są usadzani przy komputerze i zasypywani pomysłami, wyrażanymi mniej więcej tak:
- Bo tutaj by można było tak wiesz różowo i wiosennie... No jak nie wiesz jak wiesz... Tak po mojemu!
W sumie nie zazdroszczę mojemu mężowi, ale chylę przed nim czoła, że jeszcze mnie nie zamordował i nie zakopał w ogródku. Być może dlatego, że nie mamy ogródka:) Albo dlatego, że ma dla mnie jakiś sentyment:) Tak czy inaczej blog ma nowy wystrój, nową okładkę książki i całkowicie starą i dobrze znajomą mnie:) A na koniec w związku z tytułem najnowszego "Malowniczego" życzę wam wszystkim by najbliższe i dalsze dni były Waszym wymarzonym czasem! Choć od razu wyznam szczerze, że tytuł jest podstępny:) Ale wracając do tematu: podoba Wam się nowe ubranko? Ja nieskromnienie powiem, że mi bardzo:) Zdolnego mam męża:)

12 komentarzy:

  1. Piękne nowe ubranko:) mój mąż niestety nie chce się bawić moim blogiem i dlatego wszystko muszę sama z Gosiarellową pomocą, bo to zdolna bestia jest. A co nie umiem to musi pozostać w sferze 'może kiedyś':)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co to mów co chcesz to pomożemy. I to "może kiedyś" może zmieni się w już:) Cieszę się, że Ci się podoba!

      Usuń
  2. Pięknie, wiosennie i optymistycznie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowe blogowe ubranko śliczne:-))), a pełna ciepła atmosfera pozostała nadal bardzo "Magdalenkowa";-), czyli cudowna:-):-*! Kinga

    OdpowiedzUsuń
  4. Każda kobieta lubi od czasu do czasu zmiany. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie :) zazdroszczę... może mąż ma więcej wolnego czasu? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mężowi bijemy pokłony, bo odwalił kawał dobrej roboty ;)
    Cieszę się, że Ty jednak się nie zmieniłaś, bo brakowało by nam tej wersji Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  7. W wiosennej szatce blogowi bardzo do twarzy :).

    A na nową książkę czekam baaaaaaardzo niecierpliwie...

    OdpowiedzUsuń
  8. i znów zakwitły jabłonie;-) z Tego Kuby to prawdziwy magik graficzny;-)
    mi się widzi, bardzo bardzo;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Magdaleno, nowe tło na blogu jest wiosennie przewspaniałe. Czuć tu zupełnie inny klimat niż wcześniej, co potęguje tylko czekanie na "Wymarzony czas", pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń