Strony
- Strona główna
- 48 tygodni
- Uroczysko
- Sezon na cuda
- Okno z widokiem
- Wino z Malwiną
- Malownicze. Wymarzony dom.
- Wymarzony czas
- Tajemnica bzów
- Nadzieje i marzenia
- Anioł do wynajęcia
- Kontakt
- Świąteczny zakątek
- Telefon zapytania
- Seria Uroczysko - kolejność czytania
- Seria Malownicze - kolejność czytania
- Poza serią - moje książki
- Serce z piernika
- Jak zostać pisarką
sobota, 8 sierpnia 2015
Żyję bo w łóżku jest ozięble...
Melduję, że żyję:) Głównie dzięki temu, że w łóżku zapanowała oziębła atmosfera. Jeżeli ktoś miał jakieś skojarzenia dodaję, że oziębłość zawdzięczamy butelkom z zamrożoną wodą :) Prawda, że o tym samym myśleliście? :) słuchajcie to naprawdę działa! Wprawdzie dziwnie to wygląda, stado butelek na łóżku, ale chłodzą rewelacyjnie, polecam wszystkim. A dla ochłody kilka lodowatych zdjęć, na którym chcielibyście się znaleźć?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapomniałam dodać, że ja bym chciała znaleźć się pod tą ostatnią fontanną
OdpowiedzUsuńA ja nigdzie. Gosi jest idealnie w swoim pokoju :P
OdpowiedzUsuńoooo odrazu chłodniej od tych zdjęć;-)
OdpowiedzUsuńa pomysł z butelkami doskonały, żeby tylko dobrze zakręcić, żeby się łóżko wodne nie zrobiło;-)
choć w sumie takie wodne łóżko z chłodną wodą całkiem niezły pomysł na przetrwanie upałów;-)
Wybieram ostatnie, w tle zielenina więc pewnie nie jest wkoło lodowate powietrze :D
OdpowiedzUsuń