piątek, 2 października 2015

Przedstawiam Wam Krysię Mirek

Właśnie, uwaga przedstawiam:

Krystyna Mirek. Nasz specjalny gość i ekspert pierwszej odsłony "Stop Szuflandii". Jedna z moich ulubionych polskich autorek. A prywatnie pokrewna dusza :) Krysiu witamy Cię serdecznie!

Krystyna Mirek – pisarka, autorka dziesięciu książek.  Z wykształcenia polonistka, wiele lat pracowała w szkole, obecnie pisarstwo stało się jej zawodem.
Od października w Krakowie będzie prowadzić kursy pisarskie w szkole Pasja Pisania.

A tutaj kilka słów od Krysi:

Dziękuję za zaproszenie do projektu ,,Stop Szuflandii” To wspaniała inicjatywa. Wiem, jak trudno zdobyć się czasem na odwagę, by pokazać publicznie swój pierwszy tekst. Szczerze kibicuję wszystkim osobom, które debiut wciąż jeszcze mają przed sobą. Jeszcze nie tak dawno byłam w tej samej sytuacji, dziś pisarstwo jest moim zawodem. To znaczy, że taka opcja jest możliwa 
Zwykle debiutanci mają talent, nie znają tylko wszystkich warsztatowych tajników, dlatego popełniają błędy i spotykają się z odmową lub milczeniem wydawców. Dobra wiadomość jest taka, że zasad literackiego warsztatu, w przeciwieństwie do talentu, można się nauczyć. Zachęcam do tego.
W krótkich opiniach, o które zostałam poproszona, trudno oczywiście wyczerpać temat. Jeśli ktoś poczuje niedosyt, zapraszam do czytania fachowej literatury, uczestniczenia w spotkaniach autorskich i kursach, przeglądania stron internetowych. Wiedza jest dzisiaj powszechnie dostępna. Jeśli ktoś ma talent, osobowość, jest wytrwały i pracowity, uda mu się.

Pod każdym z nadesłanych przez Was tekstów ukaże się kilka słów od Krysi, której niniejszym bardzo, ale to bardzo pragnę podziękować za to, że się zgodziła zaglądać do naszej szuflandii. Bardzo, ale to bardzo Ci Krysiu dziękuję!

5 komentarzy:

  1. Madziu:-), serdeczne podziękowania należą się Wam obu:-)! Tobie za pomysł i chęć poświęcenia swojego czasu na jego zrealizowanie:-), a Pani Krystynie Mirek za chęć przyłączenia się do akcji pod kryptonimem "Szuflandia";-)))! Kinga K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może talentu nie można się "nauczyć". Tym niemniej może się on objawić w dowolnej chwili. Sprzyja temu autorefleksja i praca nad sobą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde... to ja jestem osrana (tak słynę z tego, że piszę co mi .ślina na język :P ) dla mnie to duża odpowiedzialność napisać coś co przeczyta ktoś kto się na tym zna... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o mamusiu to teraz linia telefoniczna Warszawa - Kraków już całkowicie będzie zablokowana:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, jedno zdanie.
    Jesteście WSPANIAŁE.
    Pozdrawiam, serdeczności zostawiam.Ewa.

    OdpowiedzUsuń