środa, 6 kwietnia 2016

W nawiązaniu :)

W nawiązaniu do poprzedniego posta i nadchodzącego lata :) Niech przemówi mój ulubiony pan Andrus :) Królowa nadbałtyckich raf, wakacyjne romanse i pan Artur specjalnie dla Was! Osobiście uwielbiam! Andrusa rzecz jasna :)



Spójrzże na mnie, ejże,
No weźże, płyńże do mnie wpław!

I ten wakacyjny adonis! No czad!


7 komentarzy:

  1. I te seksowne drewniaczki! Odlotowy siekacz! Boskie!
    Krysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Magdo, rewelacja, Pan Artur zawsze niezawodny:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kamillo :) A znasz "Nazywali go marynarz"? Andrus jest nie do przecenienia po prostu :)
      Uściski przesyłam!

      Usuń
    2. Prawde mowiac znam malo jego piosenek, wiecej monologow, ale musze nadrobic zaleglosci:)

      Usuń
  3. Spojrzałam na Adonisa, następnie na Andrusa... i doszłam do wniosku,że Angrus 'powala'. Ach lato.

    OdpowiedzUsuń