Burza tutaj, burza na facebooku. Nawałnica dotyczy głosowania. Na pierwszy rzut oka widać, że
emocje aż buzują. Kochani - studzę. Po pierwsze po to właśnie mamy jury żeby było obiektywnie, po drugie owszem czasami niektórych ponosi. Ale duża część głosuje uczciwie. Przynajmniej ja to tak widzę, nie chcę całkowicie wątpić w szczerość i prostolinijność. Ankieta też nie jest obiektywna, bo można ją obejść. Nie będę pisała jak ale można. Nie chcę ograniczeń. Kochani przede wszystkim przypomnijmy sobie po co w ogóle powstał ten tomik. PO TO ŻEBY SPEŁNIAĆ MARZENIA! Po to żeby Ci którzy marzą o pisaniu nabrali wiatru w żagle. Żeby dać sobie skrzydła. Żeby zobaczyć w tomiku swój teks podpisany własnym imieniem i nazwiskiem. I to jest najważniejsze. Przede wszystkim to ma być inspiracja. Pamiętajcie o tym. Akurat tu to podium nie jest najważniejsze. Ważne jest zupełnie co innego. Kto rozumie ten wie o czym mówię. Ten kto nie rozumie zapewne nie zrozumie nigdy.
Pięknie to ujęłaś!
OdpowiedzUsuńno i tyle w temacie... no i słusznie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo niezwykle uprzejme ze daje pani taka szanse tym ktorzy uwielbiaja pisac.
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć. ...
OdpowiedzUsuńA może po prostu nie warto organizować takiego głosowania, skoro jest jury?
OdpowiedzUsuńBardzo przykro że niektórzy nie rozumieją. Bardzo się cieszyłam, że mi sie udało skończyć opowiadanie i się nim z Wami podzielić. I tylko tyle chciałam osiągnąć.
OdpowiedzUsuńMoja debiutancka powieść ukaże się w czerwcu.
OdpowiedzUsuńA to za sprawą tego właśnie cudnego POMYSŁU płynącego z SERCA Magdaleny. Jest WSPANIAŁA, że daje taką możliwość osobom piszącym. Tylko jej dziękować za WSPANIAŁOMYŚLNOŚĆ.
Zamiast się nakręcać głosowaniem, bądźmy WDZIĘCZNI.
Wdzięczność przywołuje dobro.
Ja jestem.
Zainspirowały mnie i zdjęcia i temat właśnie "Duchów przeszłości". Pociągnęłam temat i tadam!
Cieszmy się, zamiast psuć sobie humory.
Jeszcze się nam KOCHANA Magdalena zniechęci i rozmyśli, zamknie tak fajny projekt. A jak projektu nie będzie, to szans na własny tekst w książce maleje.
Wyczekujcie więc Tomiku z radością.
Serdeczności WAM zostawiam. Ewa Maćkowiak.
Ewa, idealnie to ujęłaś.
UsuńTeż nie mogę doczekać się tomiku. Mam cichą nadzieję, że na Święta będzie i będę mogła przeczytać te wszystkie cudowne piernikowe opowiadania. I oczywiście super będzie jak w końcu znajdzie się na mojej półce w biblioteczce.Będzie drugi do kolekcji. A projekt jest świetny. Wątpię, że większość z nas piszących takie opowiadania odważyła by się rzucić na głęboką wodę i wydać książkę. A tak może powoli, powoli i kiedyś coś z tego będzie. Anna Grzebalska
UsuńSuper! Gratuluję!
UsuńJa również gratuluję i zachęcam, aby próbować. Moja debiutancka powieść "Rodzinne rewolucje" ukaże się przed Walentynkami, a w najnowszym tomiku znajdziecie opowiadanie - może komuś się spodoba.
UsuńM Kasprzyk
Jak to, żeby spełniać marzenia, to jednak tego złotego mercedesa nie będzie? ;)
OdpowiedzUsuń"Kochani przede wszystkim przypomnijmy sobie po co w ogóle powstał ten tomik. PO TO ŻEBY SPEŁNIAĆ MARZENIA!"
OdpowiedzUsuńI moje właśnie spełnia. Jestem dumna, że mogę uczestniczyć w tak cudownym projekcie. Jestem szczęśliwa, kiedy trzymam w rękach książkę (bo przecież tomik to nasza wspólna książka), w której jest również moje imię i nazwisko, przy moim własnym opowiadaniu. DZIĘKUJĘ PANI MAGDO Z CAŁEGO SERCA :)
Głosowanie mobilizuje do czytania. Motyw serca z piernika dodatkowo ma walor wychowawczy. Tematyka przedświąteczna. Ponadto sposób na uatrakcyjnienie metod pracy. Dziękuję pani Magdaleno serdecznie i gratuluje, bo nazwisko Kordel dzięki projektowi jest znane już moim podopiecznym. A głosy też swoje zrobiły. Tak więc wszystko okey.
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, piękna zabawa i cudowne spełnianie marzeń.Myślę, że oprócz talentu trzeba mieć w sobie dużo pokory, empatii i miłości do drugiego człowieka. Serdeczne przedświąteczne pozdrowienia zostawiam-;)
OdpowiedzUsuńLudzie naprawdę oszukują? Po co? Magdalena przyjęła opowiadania każdego, kto chciał napisać. To jest wygrana. A jakieś podium czy głosowania są mniej istotne. Każdy ma swój gust czytelniczy. Głowowanie nigdy nie będzie sprawiedliwe i nie o to w tym chodzi. To zabawa. Ale nawet do niej trzeba dorosnąć.
OdpowiedzUsuń