piątek, 7 sierpnia 2015

Okno z widokiem...

Marzy mi się takie okno. Jak się na nie patrzy to  po drugiej stronie widzi się z miejsca pokój urządzony w starym stylu, półki pełne książek, psa leżącego przed kominkiem... Dzisiaj koniecznie wygaszonym :) Z takiego okna muszą, no po prostu muszą rozpościerać się piękne widoki... U mnie rzecz jasna na góry. A gdybyście Wy mieli wybór? Co byście widzieli ze swoich okien?

7 komentarzy:

  1. w linku moje wakacyjne okno z widokiem:

    http://www.garnek.pl/marcysi/26444293/okno-z-widokiem

    w tym roku raczej tam nie zagoszczę, ale myślę że kiedyś jeszcze uda mi się ten widok z kordowcowego okna podziwiać;-)

    a taki codzienny widok z okna to całkiem podobny to Twojego opisu, dodam tylko kota wygrzewającego się na parapecie;-)

    mroźne pozdrowienia posyłam, bo przy tym skwarze z nieba nawet nie śmiem posyłać gorących;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny jest Twój widok, tam mnie jeszcze nie zaniosło a wygląda zacnie! Kot na parapecie obowiązkowo :) To moje niedopatrzenie. A za mroźne pozdrowienia dziękuję, przydadzą się :)

      Usuń
  2. Góry oczywiście. To jedno z naszych marzeń :) Albo pola i las, jeśli dom w górach byłby dla nas nieosiągalny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem zadowolona ze swojego widoku :)
    Wiosną przed oknem kwitnie forsycja, w czerwcu piwonie a teraz hibiskus :)
    Poza tym pod oknem wiosną mam maleńkie konwalie, szczypiorek, rabarbar i tylko poziomki w zeszłym roku mi wyginęły :(
    A i dodam (a właściwie się pochwalę) na świerku przed oknem na moim trawniku uwiły sobie gniazdko leśne turkawki, co jest podobno ogromną rzadkością (powiedział mi to zaprzyjaźniony ornitolog, który niemal padł zachwytem gdy gościł u nas na grillu) bo one mają tendencję do ukrywania się daleko od ludzi. Ale widocznie im u mnie dobrze i akurat teraz ich maleństwa wyfruwają z gniazdka, ale póki co jeszcze wracają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opis taki, że chętnie bym pod tym Twoim oknem zamieszkała :) Nawet brak poziomek by mnie nie zniechęcił :) Fajnie jest obserwować ptasią młodzież i chyba Ci trochę zazdroszczę :) Niech ten Twój widok Ci z roku na rok pięknieje, a turkawki co roku wracają :)
      Serdeczności

      Usuń
  4. Również góry i wrzosowiska :) albo skarpe i morze ^_^

    OdpowiedzUsuń